Mała sypialnia to z jednej strony pewnego rodzaju problem, ale z drugiej możliwość stworzenia przytulnego kącika dla zakochanej pary. Należy jednak zapoznać się ze sposobami oszczędzania miejsca i takiej aranżacji, by była ona przy okazji schludna.
Jak sprawić, aby mała sypialnia została nie tylko optycznie powiększona, ale by rzeczywiście było w niej nieco więcej miejsca?
Według wielu ekspertów od aranżacji, kluczem do sukcesu jest odpowiednie wykorzystanie ścian, które są integralną częścią pomieszczenia.
Po pierwsze kolor im będą one jaśniejsze, tym bardziej powiększą sypialnię optycznie. Warto dopuścić do pokoju jak najwięcej światła słonecznego, co również wpływa korzystnie na wrażenia wzrokowe.
Jeżeli chodzi o praktyczne zwiększanie miejsca użytkowego, warto na ścianach zamontować szafki, co pozwoli na niekorzystanie z tych zabierających miejsce na podłodze. Ważną kwestią jest również dobór mniejszych mebli, w tym łóżka, pod warunkiem, że będą one dawały odpowiedni komfort i będą funkcjonalne.
Dobrym pomysłem jest zakupienie sofy, która z jednej strony służyć będzie jako siedzisko dla domowników, a z drugiej jako posłanie. Kreatorzy wnętrz polecają specjalne łóżka, które można chować we wnękach ściennych i które złożone, służyć mogą np. jako biurko czy szafka.
Doskonałym pomysłem jest również kupno telewizora wieszanego na ścianie czy suficie co pozwoli zaoszczędzić miejsce na sypialniany kącik RTV. Jednak najlepszym chyba sposobem na zbyt małą sypialnię, jest ograniczenie przedmiotów i ubrań, jakie będziemy w niej przechowywać. Wykorzystajmy inne pomieszczenia, a w tym trzymajmy jedynie rzeczy pierwszej potrzeby.